Żeby mi się tak chciało, jak mi się nie chce
Jak to jest, że mogę o czymś gadać na żywo dłuuugo i szczegółowo ale jak mam to przelać na papier (no, na plik) w postaci ciut sformalizowanej, to za żadną cholerę nie idzie?
Jak to jest, że mogę o czymś gadać na żywo dłuuugo i szczegółowo ale jak mam to przelać na papier (no, na plik) w postaci ciut sformalizowanej, to za żadną cholerę nie idzie?
at 23:14 Tagi: random ramblings
No comments:
Post a Comment