Dziennikarstwo, czy cuś.
Staram się nie pisać tu o polityce (bo to się mija z celem), ale że jestem w tym tygodniu chory to czuję się usprawiedliwiony.
Jako że blogi to dziennikarstwo czy cuś, trochę żałuję że jestem za młody żeby się załapać na ostatni z genialnych pomysłów i złożyć podobne oświadczenie lustracyjne jak WO. Pozostaje mi tylko przyznać się do negocjacji z talibami w Klewkach z ramienia WSI.
Z frontu komunikacyjnego: turecki złom jednak nadjeżdża. Trudno, nie takie nieszczęścia już bydgoska komunikacja zniosła...
No comments:
Post a Comment